23 listopada 2007

Jakie te amerykańskie skróty są fajne

Another notable consequence of the attacks was the USA PATRIOT Act of 2001 (Uniting and Strengthening America by Providing Appropriate Tools Required to Intercept and Obstruct Terrorism). The act was written to expand the authority of law enforcement and the justice system in the pursuit of terrorism suspects.
- Conservapedia.

Ciekawe czy te skróty same się tak układają w słowa o konkretnym znaczeniu, czy też jest ktoś taki kto takie wymowne skróty wymyśla. SWAT - Special Weapons And Tactics. A przecież swat to w języku angielskim uderzenie. Bardzo wymowny skrót. Blado na tym polu wypada polski SPAT - nic nie znaczy, a jest na uniformach policjantów niektórych jednostek antyterrorystycznych.

04 września 2007

Absurd drogowy

Fotografia numer jeden:

Fotografia numer dwa:

Obydwie fotografie przedstawiają tą samą ulicę.
CO tu nie gra? Odpowiedzi proszę zostawiać w komentarzach :D

27 lipca 2007

iPhone crash test

Był mielony iPod, będzie masakrowany iPhone

O dziwo przeżył, działa i jest cały, na ekranie brak rys (podobno).

26 lipca 2007

Cisza w sieci


Niedawno skończyłem czytać książkę, którą zamierzałem przeczytać od dawna pt. "Cisza w sieci" autorstwa Michała Zalewskiego znanego także pod pseudonimem lcamtuf. Lektura pochłonęła mnie czego wynikiem było pochłonięcie treści tej książki w niecałe 3 dni.
Tematy poruszone w książce dotyczą bezpieczeństwa systemów komputerowych, przesyłania danych w sieci. Jednak podejście autora do tego tematu jest nieco inne niż początkowo myślałem. Bo kto tak naprawdę spodziewał się że mrugająca dioda na obudowie switcha sieciowego może ułatwiać przechwytywanie danych. Albo w jaki sposób dokładnie rozpoznawać poszczególne komputery "ukrywające" się za NAT'em (maskaradą). Autor który jest znanym i cenionym specjalistą w dziedzinie bezpieczeństwa porusza wiele kwestii związanych z różnymi nietypowymi metodami pozyskiwania danych, nie pokazuje jak pisać exploity, ale wskazuje na pewne zjawiska które można poddać dogłębnym badaniom. Wreszcie przedstawia tzw. informatykę pasożytniczą, czyli wykorzystanie olbrzymiej mocy obliczeniowej komputerów podłączonych do internetu bez uzyskiwania dostępu do tych maszyn a jedynie wysyłaniu odpowiednio przygotowanych pakietów które pozwalają rozwiązywać równania.
Moim zdaniem książka porusza kilka tematów o których nie piszą za często portale zajmujące się bezpieczeństwem. Warto się im przyjrzeć bliżej.
Prz okazji muszę podziękować koledze Kamilowi za pożyczenie mi książki, dzięki!

01 lipca 2007

iPhone - gadżet dla gadżeciarzy i magików

Tu mamy film prezentujący możliwości iPhone w rękach Marco Tempesta. Ostatni trik jest banalny w porównaniu do tego co potrafi pokazać ten iluzjonista.


Na 99,9% Apple maczało w tym palce i jest to element kampanii reklamowej.

21 czerwca 2007

No i wakacje

Sesja zaliczona, zabrałem się z akademika na 3 miesiące. Co do sesji i ocen to pozostaje mały niedosyt. Z jednego przedmiotu mogłem mieć lepszą ocenę, biorąc pod uwagę ilość pracy jaką włożyłem w projekt czuję się oszukany. Prowadzący totalnie zignorował moje prośby o wyjaśnienie kilku spraw. Jak to mówią "z koniem się nie pokopiesz". Mniejsza o to i to jaką średnią uzyskałem. Jaką średnią mam to mnie samego najmniej interesuje. Nie po to jestem na studiach by zbliżać się do magicznej średniej arytmetycznej 5.0. Zdefiniujmy to jako lim 5.0, którego nigdy nie osiągnę, bo po pierwsze nie jestem wytapetowaną, wydekoltowaną stu-dentką, po drugie nie chodzę i nie biorę na litość prowadzących, po trzecie nie kupuje projektów. Wiem co potrafię i ile się nauczyłem. Stypendium naukowe mam, raczej to niższe. Resztę pozostawmy karierowiczom, niech się zachwycają swoimi wątpliwej wartości wysokimi ocenami.

16 czerwca 2007

Praca w Anglii



Dedykujemy tę piosenkę wszystkim rodakom na Świecie, którzy aktywnie znajdują na tym blogu film z toruńskim elektrykiem wysokich napięć.

07 czerwca 2007

Second Life

Second Life? I have enough interesting my first life.

14 maja 2007

Gadu-Gadu jest do d...

Poziom technologiczny jak i używalności interfejsu użytkownika pozostał gdzieś na przełomie 2000-2001. Wzorowany głównie na ICQ już taki pozostał, z lokalną listą kontaktów. Pracuje na dwóch kompach, na obydwóch mam GG i na obydwóch mam dosyć mocno różniącą się listą znajomych. Pomysł z eksportem listy na serwer/do pliku jest bardzo chybiony. Ta lista powinna siedzieć cały czas na serwerze bez zajmowania użytkownika takimi detalami jak eksport/import listy - słynne opisy "nie mam listy - zgłaszajcie się". Takie coś jest od dawna w Skype i komunikatorach opartych o Jabbera.
Marzy mi się komunikator w którym nie będę się zastanawiał kto ma jaki namiar i w jakiej sieci. Po prostu będę mógł porozmawiać z tą osobą mimo iż korzystać ona będzie z 3 różnych protokołów.

20 marca 2007

Chakiers vs. Hackers

Hacking.pl kontratakuje:

Dziś rano miał miejsce deface strony kibiców Lechii Gdańsk - Lechia.net. Co ciekawe nieautoryzowany dostęp do bazy danych uzyskała Zuzanna Filutowska (Platyna) - informatyk o wątpliwej reputacji w branży IT.


Odnoszę wrażenie, że portal hacking.pl, który pławi się w tego typu sprawach w tym momencie zapomniał o obiektywności dziennikarskiej. Do tej pory wszelkie włamania przedstawiane były bezstronnie. Widocznie hacking.pl rozróżnia dwa rodzaje włamań:
- przeprowadzonych przez osoby im sprzyjające
- oraz przeprowadzonych przez osoby im wrogie

22 lutego 2007

Skype jest do bani

Jakość rozmów komputer-komputer nigdy nie była najlepsza, a ostatnio w ogóle nie da się przez to rozmawiać, ciągle mi przerywa, ciężko zrozumieć co mówi do mnie osoba po drugiej stronie.
No i jeszcze dobieranie się do BIOSU przez Skype. Panowie twórcy tegoż komunikatora, popełnili kiedyś program p2p pod nazwą KaZzA, który też szpiegował, instalował adware i spyware. Trzeci raz im nie dam szansy i nie zainstaluje na komputerze ich oprogramowania.

15 lutego 2007

Google Maps Na Warsztacie cz. 1

Jak wykorzystać dobrodziejstwa, map oraz zdjęć satelitarnych serwowanych przez gigantów Google (GoogleMaps) i Microsoft (VirtualEarth). Postaram się przybliżyć obydwie technologie.
Na początek jak umieścić mapę z Google Maps na swojej stronie. Co będzie nam potrzebne:
- jakiś edytor do htmla (polecam Notepad++)
- tzw. APIkey

APIkey jest ciągiem znaków, którego znaczenie zna chyba tylko samo Google, ale bez tego ciągu znaczków nie będziemy mogli korzystać z map. Ciąg ten generuje się na podstawie adresu strony na której umieścimy naszą mapę, jednak ważna jest tylko domena. Więc jak mamy stronę umieszczoną pod adresem http://example.org/moja/strona to generujemy klucz dla http://example.org i klucz będzie ważny dla wszystkich stron umieszczonych na serwerze http://example.org. Klucz ten generujemy na stronie.
Następnie tworzymy prosty dokument html.
Teraz podmieniamy klucz API na nasz:

<script src="http://maps.google.com/maps?file=api&v=2&key=abcdef"
type="text/javascript"></script>

Jeżeli jesteśmy leniwi, na stronie z kluczem, niżej jest już wygenerowany kompletny kod, wraz z kodem API.
Jak to działa.
Najważniejsza część to funkcja Load(). W niej tworzona jest nowa mapa:

function load()
{
if (GBrowserIsCompatible())
{
var map = new GMap2(document.getElementById("map"));
map.setCenter(new GLatLng(52.200874, 19.445801), 6);
}
}

Argumentem konstruktora jest odniesienie do elementu div umieszczonego między <body></body>. Natomiast metoda setCenter() ustawia mapę na określonych przez obiekt klasy GLatLong współrzędnych. kolejny argument to powiększenie, w tym przypadku 6. Wraz ze wzrostem tej wartości wzrasta szczegółowość map. Funkcja Load() jest wywoływana w zdarzeniu onLoad:

<body onload="load()" onunload="GUnload()">

GUnload() zapewnia zwolnienie wszelkich zajętych zasobów zapobiegając wyciekom pamięci (tzw. memory leaks).

W następnym odcinku będzie o tym jak dodać standardowe elementy do obsługi mapy.

07 lutego 2007

Chmury na niebie

Ot jakie dziwne zjawisko, chmury odcięte jak od linijki, pewnie samolot leciał i stąd taki efekt.

26 stycznia 2007

Bluzy z ordynarnym napisem "wpisane w modę"? - l33tc0d3d

Bluzy z ordynarnym napisem "wpisane w modę"? - Onet.pl Wiadomości - 26.01.2007:
"'Gazeta Wyborcza': 'Robienie laski jest lepsze niż bycie bezrobotnym' - brzmi anglojęzyczny napis na bluzie w sklepie znanej marki. - Kiepski dowcip - komentują bezrobotni.
Bluzy z napisem 'B7OWJOB I5 B3TT3R TH4N NO JOB' - sprzedaje jeden ze sklepów z markową odzieżą."


Co do idiotyczności, obleśności tegoż hasła nie mam wątpliwości, ale l33tc0d3 został tu źle użyty (wręcz wyświechtany). O to dlatego, że 7 to litera T, zamiast I powinno być 1, zamiast B - 8, a o tym, że O to powinno być zero to już nie wspomnę ;)
-----
No i sam się zamotałem: 1337(0d3

25 stycznia 2007

Wybuchowe gąbki

Jak donosi serwis Reuters.com
wielu ludzi spowodowało pożary w swoich kuchniach. Po tym jak w jednym z artykułów opisano, że poddanie gąbki działaniu mikrofal powoduje zabicie bakterii i wirusów znajdujących się wewnątrz kuchennej gąbki.
Jeden z czytelników Reutersa donosi

Chciałem tylko sprawdzić czy poddanie gąbki do zmywania działaniu mikrofal działa tak jak opisaliście w swoim artykule. Jednak gąbka zapaliła się, zadymiła mi mieszkanie, moja kuchenka została zniszczona i się zdenerwowałem.

Jak się okazało w artykule nie wspomniano o tym, że gąbka powinna być dobrze zamoczona w wodzie.
------
Zastanawiam się co tak naprawdę zabija bakterie i wirusy: promieniowanie mikrofalowe czy też temperatura grzejącej się wody znajdującej się w gąbce? Pewnie jedno i drugie, ale na "chłopski rozum" wystarczyło by ugotować gąbkę, bądź zalać wrzątkiem. Z drugiej strony czy gąbka do zmywania to taki duży majątek?

21 stycznia 2007

Zapisz swoje ulubione filmy - vixy.net

Mamy masę fajnych klipów na youtube a co jeżeli chcielibyśmy je zapisać? Z pomocą przychodzą takie serwisy jak vixy.net. Serwis ten w porównaniu do keepvid pozwala na zapisanie filmu w formacie *.avi. Natomiast keepvid umożliwia ściągnięcie pliku *.flv, który i tak trzeba będzie skonwertować na avi.

20 stycznia 2007

Antywirus online

Nie wiem czy to dobrze czy źle, ale nie używam antywirusów. Z jednej strony jest to rozwiązanie złe i niedopuszczalne, z drugiej mój komputer jest wolny od zabierających "cenne" cykle procesora i megabajty pamięci monitorów, skanujących każdy otwierany plik. W rzeczywistości praca na koncie bez praw administratora jest już wystarczającym zabezpieczeniem przed rozprzestrzenianiem się potencjalnych wirusów na cały komputer. Mniejsza o to. Od dawna wiadomo, że nie ma najlepszego programu antywirusowego. Jeden program potrafi rozpoznać danego robaka inny nie, bądź też jest zdolny do tego z pewnym opóźnieniem. Dobrym rozwiązaniem byłoby posiadanie kilku programów antywirusowych na komputerze. Jednak takie rozwiązanie jest niedopuszczalne, gdyż dwa antywirusy mogą sobie wzajemnie przeszkadzać.
Serwis virusscan.jotti.org/ pozwala na skanowanie pojedynczych plików do do 15MB, takimi programami antywirusowymi jak:
Avast, NOD32, DrWeb i wiele innych. Łatwo możemy sprawdzać pliki ściągnięte z sieci, gdy nie mamy pewności co do ich "czystości".

11 stycznia 2007

Hacking.pl hacked

HaHaHacked...
No i co tu dużo mówić, nie pierwszy to raz gdy ten serwis został zhakowany. Kiedyś dawno, dawno zdarzyło się to co najmniej 2 razy. A tu taki moment, publikują, że znaleźli dziury na allegro, w mBanku, w między czasie robią dużą kampanię reklamową pod tytułem "Hakowanie na ekranie", co skutkuje falą odwiedzin pewnego bloga. Natomiast wizyty te powodują zgodnie z mottem na blogu, zwiększanie sukcesu poprzez zwiększanie ilości wrogów.
Może się nie powinienem wypowiadać, bo nie jestem specem od "bezpieczeństwa". hacking.pl jest uważany za SuperExpress w branży internet/bezpieczeństwo wytykający innym brak odpowiedzialności (choćby sprawa allegro) sam padł ofiarą dziur, bezmyślności osób odpowiedzialnych za "bezpieczeństwo".

02 stycznia 2007

Blogi Roku 2006 - Mój będzie jednym z nich ;)

Porobiło się same konkursy na blogi roku, blogroku.polskiblogger.pl, Wiadomości24.pl,
Onet.pl. Niektórzy blogerzy są nawet w jury tych konkursów. Nagle głośno bardzo o blogach, gdy ja zaczynałem blogować (w 2003) na Onecie to prym wiodły "BlOgAsKi" i wszyscy tak naprawdę śmiali się z blogów.
I kto wygra te konkursy? Pozerzy z wordpresami i wymalowanymi designami, którzy publikują kontrowersyjne treści oraz marcinkiewicze. (linków przytaczać nie będę)

01 stycznia 2007

Nowy Rok 2007

Szczęśliwego Nowego Roku!
A z tej okazji piosenka :D

YouTube - New Years Day